Trasa piesza, chatkowa. Zabieramy karimatę, śpiwór i dobre buty.
Trasa dla wszystkich lubiących wędrówki w wesołym towarzystwie, przyda się jednak trochę doświadczenia w górskich wędrówkach.
Trasa
Sękowiec - Krywe – Przełęcz Orłowicza (Połonina Wetlińska) – Smerek (1222 m n.p.m.) – Kalnica – Przysłup - Cisna
Trasa może ulec niewielkim zmianom.
Dodatkowe atrakcje
Zdobędziemy Połoniny ale także niejedne krzaki i rzeki...
Dodatkowe wymagania
W związku z sytuacją epidemiologiczną wymagane będzie przestrzeganie odpowiednich zasad higieny, zgodnie z zaleceniami GIS i przesłanie oświadczenia o stanie zdrowia oraz braku kontaktu z osobami zarażonymi COVID-19 w ciągu ostatnich 14 dni.
Koszt
Nie powinien przekroczyć 360 zł.
Prowadzący
Jacek Perłowski
Zapisy
Ilość miejsc ograniczona, zgłoszenia do 19 września. Zapisy i informacja o wolnych miejscach u prowadzącego, mailowo pod adresem:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
*Zgłoszenie się na wyjazd jest jednoznaczne z oświadczeniem o zapoznaniu się i akceptacji regulaminu wyjazdów organizowanych przez SKPB Warszawa, dostępnym na stronie www.skpb.waw.pl
Są takie miejsca, odludne i oddalone od cywilizacji, gdzie panującą już na dobre dziką przyrodę przenikają ślady dawnego życia ich mieszkańców, nie pozwalając zapomnieć o burzliwej historii tych okolic.
W czasie 3 dniowej wędrówki doliną górnego Sanu będziemy szukać pozostałości po wysiedlonych wsiach i przyjrzymy się z bliska terenom niegdyś tętniącym życiem, później opustoszałym a w czasach PRL-u niemal zupełnie niedostęnym dla turystów. Znajdziemy czas na wylegiwanie się na łąkach, słuchanie odgłosów jesiennej juz nieco natury i gapienie się w rozgwieżdżone niebo. Śpimy w namiotach, posiłki przygotowujemy wspólnie na ognisku.
Data wyjazdu: 26 września (czwartek) - wyjazd w godzinach wieczornych, powrót do Warszawy w niedzielę, 29 września przed północą. Dojazd z Warszawy do Sanoka we własnym zakresie ( wskazanym wcześniej autobusem)
Trasa: Doliną Sanu do Dydiowej. Szczegóły w opracowaniu.
Noclegi: Nocujemy w namiotach, które nosimy ze sobą (jeśli nie masz namiotu, zorganizujemy dla Ciebie miejsce).
Pożegnanie lata, powitanie jesieni? Chęć odpoczynku na łonie natury czy zasmakowania przygody? Kończą się się studenckie wakacje i masz poczucie, że nadal czegoś Ci brakuje, że to ostatni moment żeby pojechać w góry? Czekałaś czy tam czekałaś aż skończy się sezon i góry opustoszeją? Od dawna marzysz o Bieszczadach i może właśnie teraz?
Zapraszam na 4 dniowy wyjazd w Bieszczady. Trasa dla wszystkich lubiących wędrówki w wesołym towarzystwie, przyda się jednak trochę doświadczenia w górskich wędrówkach. Zdobędziemy Połoniny ale także niejedne krzaki, rzeki i jeziorka...
Więcej niż jedno zwierzę to np. wataha. "Wataha" to także lubiany serial, którego akcja dzieje się w Bieszczadach. Jeśli chcecie poczuć się jak pogranicznicy, zapraszamy na wyjazd tropem miejsc znanych z serialu.
Nogą tupię sobie w takt i bieszczadzki czuję smak. Kieruję myśli sobie tam. Jeszcze dzień i będę tu, już wesoły krzyknę mu. Zaśpiewam to co w duszy mam!
Czy czujesz, że Twoje wakacje mijają na kanapie? Nie? To bardzo dobrze, zapraszamy z Nami. Tak? No to pora to zmienić!
Czy zdarzyło ci się zrobić coś pod wpływem barowego zakładu? Zapraszamy na trasę wzdłuż 1/2 trasy jednego z najbardziej zanych biegów ultra w Polsce - biegu Rzeźnika! Tak... bieg rzeźnika został wymyślony jako wynik piwnego zakładu (podobno). My tego nie wiemy, ale Mazurek startował ostatnio w Chudym Wawrzyńcu. A Osiak dawno temu przebiegł Rzeźnika, a teraz cisną go wspomnienia i chciałby z powrotem.
A może by tak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady? Dlaczego nie! Zapraszamy na sierpniowy długi weekend w najdalej wysunięty na południowy wschód masyw górski w Polsce. Zdobędziemy razem Tarnicę (1 346 m n.p.m.) – najwyższy szczyt Bieszczadów Zachodnich i dołączymy do grona zdobywców Korony Beskidów. Nie zastanawiajcie się długo, taki wyjazd to tylko last minute ;)
Studenci, jeszcze-nie-studenci, już-nie-studenci, wędrowcy - wszyscy miłośnicy gór!
Mamy przyjemność zaprosić Was na jubileuszowy 60. Studencki Rajd Połoniny "Po bandzie"! Ostatni tydzień września jest czasem idealnym, by zachwycić się urokiem jesieni przejmującej władzę nad Bieszczadami - czerwieniejących buków i okrywających się złotem połonin. Tradycyjnie do wyboru będzie wiele tras różnej długości - zarówno po polskich Bieszczadach, jak i grzbietach zagranicznych! Ześrodowanie Rajdu odbędzie się 28-29 września w Dydiowej k. Stuposian. Jedyne co potrzebujecie by dołączyć to wziąć plecak, spakować dobry humor i ruszyć z nami w góry! ;)
Jak co roku nad Polskę nadciąga noc komety, ognistych meteorów deszcz! Perseidy najbardziej widoczne są na niebie w okolicach 12-13 sierpnia. I właśnie wtedy proponujemy Wam wycieczkę w rejony najciemniejsze i dające najlepsze warunki obserwacyjne - Bieszczady.
“Chmury skłębione niosą mrozy i śnieg Wiatr gwiżdże w nieszczelnych futrynach Kolejny raz pociąg spóźnia się Znak, że znowu zaczyna się zima.” SDM, “Zawirował Świat”
Nie ma lepszego sposobu na dobre rozpoczęcie nowego roku, niż zimowy wyjazd w Biesy!
Zaczynamy w Polsce i w Polsce kończymy, ale w międzyczasie zmienimy znane i lubiane polskie Bieszczady na równie lubiane, ale mniej znane góry słowackie, jesienią nie mniej piękne, a być może mniej zatłoczone. Przez pięć dni - poza oglądaniem cerkw i jedzeniem syra - zajmiemy się tradycyjnymi aktywnościami górskimi: leżeniem na łąkach, podziwianiem gwiazd, słuchaniem drzew i kąpielami w rzekach. Śpimy w namiotach, gotujemy na ogniskach, chodzimy sporo, ale rozsądnie. Wycieczkę kończymy na ześrodkowaniu popularnego rajdu Połoniny: będą konkursy z nagrodami, występy artystyczne, śpiewanie do rana i pamiątkowe zdjęcie. Jednym słowem planujemy bawić się fantastycznie.